[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Vipassana to jednak znacznie wiêcej ni¿ samotnesiedzenie w ciszy.To sposób bycia.To œwiadome prze¿ywanie ka¿dej chwili.Chc¹c wnieœæ œwiadomoœæ do swych codziennych zajêæ, zacznij od zwolnienia tempai stworzenia dla niej wolnej przestrzeni.Rób tylko jedn¹ rzecz naraz, skupiajsiê na niej (inaczej w³aœciwie nie mo¿na) i przestañ wypehuaæ ka¿d¹ lukê w swym¿yciu zupe³nie zbêdnymi zajêciami.Planowanie ¿ycia, okreœlanie priorytetów i kolejnoœci czekaj¹cych ciê zadañjest ca³kiem s³uszne.Ale zrobiæ mo¿esz tylko jedn¹ rzecz naraz.Kiedy ju¿zdecydujesz, co to ma byæ, zrób to nie martwi¹c siê w tym czasie niczym innym.Nic wiêcej nie mo¿esz zrobiæ.Wszystko to, co, jak ci siê wydaje, „powinieneœ"zrobiæ, jest niepotrzebnym balastem, którym sam siebie obci¹¿asz.Zabiera cidu¿o wiêcej czasu psychologicznego ni¿ chronologicznego.Jeœli nie masz nic do zrobienia, nic nie rób.Powstrzymaj siê od wykonywaniajakiejkolwiek czynnoœci.S³uchanie radia, ogl¹danie telewizji lub czytanie s¹mo¿e godnymi zajêciami, czêsto jednak s³u¿¹ nam do zape³nienia pustki w ¿yciu.Skoro nie dajemy sobie mo¿liwoœci poznania i zrozumienia pustki i samotnoœci,zmuszeni jesteœmy wci¹¿ od nich uciekaæ.Czêsto utrzymujemy ró¿ne ¿a³osnezwi¹zki tylko dlatego, ¿e nie mo¿emy znieœæ myœli o samotnoœci.Wykorzystuj¹c tworzon¹ przez siebie woln¹ przestrzeñ, poœwiêcaj uwagê swymcodziennym zajêciom.Najlepiej zacznij od prostych zajêæ ruchowych.Codziennawêdrówka do przystanku autobusowego albo metra, na przyk³ad, mo¿e ci siêwydawaæ przykra i uci¹¿liwa, poniewa¿ zabiera ci du¿o cennego czasu, a pozatym pogoda bywa czasem wyj¹tkowo paskudna.Mo¿e nawet, chc¹c wyeliminowaæ tenproblem ze swego ¿ycia, postanowisz kupiæ samochód (choæ to z kolei mo¿espowodowaæ niedogodnoœci finansowe).- Poœwiêcenie chodzeniu bacznej uwagi œci¹ga ciê z powrotem doteraŸniejszoœci.Rozmyœlanie „na zapas" i zamartwianie siê na pewno niesprawi, ¿e autobus szybciej przyjedzie, albo ¿e twoja praca sama siê wykona.Stwarzaj¹c sobie wiêcej przestrzeni na to, by po prostu byæ, staniesz siêbardziej œwiadomy i siebie (swego stanu fizycznego i psychicznego), i innych,i wszystkiego, co ciê otacza.Wszystko stanie siê dla ciebie bardziej ¿ywe,pog³êbi siê twój wgl¹d.Zdasz sobie sprawê z tego, ¿e deszcz i zi¹b to nicstrasznego, to po prostu deszcz i zi¹b, nic innego.Gdy stworzysz sobie wiêcejprzestrzeni na akceptacjê, przekonasz siê, ¿e nie masz na co narzekaæ ani czego„ulepszaæ".Byæ mo¿e oszczêdzisz sobie nawet dodatkowego ciê¿aru, jakim by³obysp³acanie kredytu samochodowego.A w koñcu nauczysz siê zachowywaæ sw¹ œwiadomoœæ i koncentracjê nawet wówczas,gdy znajdziesz siê w wirze najbardziej skomplikowanych i intensywnychczynnoœci.Powstanie w twym wnêtrzu „oœrodek" - cichy, œwiadomy i niezale¿ny odwszystkiego, co dzieje siê na zewn¹trz.ZASTOSOWANIE CZTERECH ASPEKTÓW CZUJNOŒCIKa¿da twoja czynnoœæ wyp³ywa z ciebie; jest twoim dok³adnym odbiciem.Dlategote¿ mo¿e ciê wiêcej nauczyæ o twoim ¿yciu ni¿ ksi¹¿ki, wyk³ady czy kazania.Dziêki zjednoczeniu wszystkich cz¹stek twego jestestwa, czujnoœæ i uwagazwiêksz¹ twój wgl¹d w siebie, zarówno pod wzglêdem g³êbi jak i zakresudoœwiadczeñ.Budda wymienia³ cztery podstawowe aspekty czujnoœci, na które mo¿esz zwróciæuwagê podczas codziennych zajêæ: cia³o (zmys³y fizyczne, pozycja cia³a);uczucia (przyjemne, nieprzyjemne, obojêtne); stan umys³u i nastrój; orazprzedmiot rozwa¿añ (to, o czym myœlisz).Naj³atwiejsza jest czujnoœæ dotycz¹cacia³a, poniewa¿ jest ono konkretne i namacalne.Jej przejawem jest, naprzyk³ad, skupienie uwagi na zmys³owym odczuwaniu oddechu podczas medytacjisiedz¹cej.Bardziej ogóln¹ form¹ czujnoœci poœwiêconej cia³u, któr¹ mo¿eszstosowaæ na co dzieñ, jest baczenie na pozycjê cia³a.Notuj w myœlach ka¿d¹zmianê podstawowych pozycji cia³a obejmuj¹cych le¿enie, siedzenie, stanie ichodzenie.Patrz¹c w ten sposób na swe cia³o, staniesz siê mniej z nimzwi¹zany, bêdziesz siê z nim mniej identyfikowa³ i nauczysz siê efektywniej jewykorzystywaæ.Doskona³ym przedmiotem uwa¿nej obserwacji s¹ czynnoœci z³o¿one z wielupowtarzaj¹cych siê ruchów i nie anga¿uj¹ce umys³u.Zamiast usypiaæ umys³ wodpowiedzi na ogarniaj¹ce ciê znu¿enie, mo¿esz go wrêcz o¿ywiæ, zwracaj¹cbaczn¹ uwagê na ka¿dy najmniejszy szczegó³ wykonywanej czynnoœci.Niech cia³o iumys³ pracuj¹ harmonijnie i skutecznie.Lepiej wykonasz wtedy swoje zadanie,a poœwiêcaj¹c ca³¹ uwagê ka¿dej kolejnej chwili przestaniesz ci¹gle spogl¹daæna zegar.Czas przestanie siê tak wlec.Do praktykowania czujnej obserwacji cia³a nadaje siê wiele zajêæ domowych:prasowanie, zmywanie naczyñ, strzy¿enie trawnika, odkurzanie dywanów,wycieranie kurzu, froterowanie, malowanie.ZnajdŸ jak najefektywniejsz¹metodê pracy.Zwa¿aj na pozycjê cia³a i oddychanie; sprawdŸ, czy twoje cia³onie jest spiête i czy wszystkie jego partie zgodnie, bez oporu ze sob¹wspó³pracuj¹.Wspomagany czujnoœci¹ skierowan¹ na cia³o, twój codzienny„kierat" okazaæ siê mo¿e wzmacniaj¹cym æwiczeniem fizycznym.Podczas ka¿dego z tych zajêæ mo¿esz kierowaæ czujnoœæ tak¿e na uczucia, stanumys³u i przedmiot rozmyœlañ.Wzorce psychiczne, jakie byæ mo¿e zauwa¿ysz usiebie podczas swych prostych æwiczeñ czujnoœci, podobnie jak w przypadkumedytacji siedz¹cej, czêsto s¹ wzorcami panuj¹cymi nad ca³ym twoim ¿yciem.Niektórzy ludzie, na przyk³ad, lubi¹ jednostajne prace domowe, poniewa¿ daj¹ imone mo¿liwoœæ odprê¿enia siê i zatracenia w swym dzia³aniu.Byæ mo¿e odkryjesz,¿e twój umys³ jest pogr¹¿ony w letargu, a przedmiot twych rozmyœlañ to jakieœbli¿ej nie okreœlone albo ca³kiem konkretne fantazje i marzenia.Nie jest tostan szczególnie „z³y", ale zas³uguje na uwagê, albowiem mo¿e odzwierciedlaæbardziej ogólny stosunek do ¿ycia.Mo¿e siê on okazaæ istotny w bardziejznacz¹cych sytuacjach, na przyk³ad, kiedy wymagane jest szybkie, zdecydowanedzia³anie w pracy lub w ¿yciu osobistym.Czujnoœæ jest szczególnie wa¿na wtedy, gdy jakieœ zadanie budzi wewnêtrznykonflikt i prowadzi do stresu.Ludzie, którzy nie znosz¹ prac domowych,traktuj¹ je jako „z³o konieczne" i nie rozpatruj¹ ich na g³êbszym poziomie.Poniewa¿ prace te wykonywaæ trzeba doœæ regularnie, ludzie ci regularnie tocz¹z sob¹ walkê.Poœwiêcaj¹c uwagê swemu cia³u, czêsto odczuwasz w nim napiêcie, poniewa¿nak³adasz na siebie pancerz, by stoczyæ bój z czekaj¹c¹ ciê „harówk¹".Czujnoœæskierowana ku uczuciom mo¿e znaleŸæ wœród nich przykroœæ i niezadowolenie, aobserwuj¹c stan umys³u mo¿e odkryæ niechêæ, która z kolei ³atwo przeradza siê wrozdra¿nienie i gniew.Twoje myœli zaprz¹taæ mo¿e ca³a gama za³o¿eñ i uprzedzeñ, które powoduj¹niechêæ i odrazê
[ Pobierz całość w formacie PDF ]