[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.To nie była jedyna placówka KimWorks, ale najważniejsza, i prowadzono w niej najbardziej zaawansowane badania techniczne, i Leila nie wiedziała, jak cała firma, stworzona przez jej dziadka, zniesie taką stratę finansową.Siedziała w oświetlonym ogrodzie medytacyjnym i czekała, patrząc na jajo.Noc była pogodna, a kiedy zostaną wyłączone reflektory, jajo zostanie oświetlone światłem Księżyca.Pewnie będzie pięknie.Dwadzieścia minut do EMP, może dwadzieścia pięć.Co o tym wszystkim powiedziałby Laozi?„Wytrwać lecz nie posiadać; działać, lecz nie wysuwać żądań; wykonywać pracę i zapominać o niej”.Pod krzywizną jaja rozprzestrzeniała się czerwonobrązowa plama.Leila podeszła, ostrożnie, by zanadto się nie zbliżyć i przykucnęła na trawie, by się jej lepiej przyjrzeć.Tak, to był wykwit.Replikatory, bezmyślne, rozprzestrzeniały się we wszystkich kierunkach.Leila poświeciła latarką pod krzywizną jaja.Tak, dotarły do miejsca, gdzie zakrzywiona powierzchnia jaja stykała się z gruntem.Czy zewnętrzna tarcza jaja, której natury nie udało się zgłębić przez 257 lat, była zbudowana z czegoś, co dało się rozłożyć na cząsteczki składowe? A jeśli tak, co na to jajo?Leila szybko uniosła do ust komunikator w nadgarstku.–Kod niebo do ochrony i wszystkich nanozespołów.Opóźnić EMP.Powtarzam, opóźnić EMP! Wykwit atakuje jajo… przybywajcie natychmiast!Ostrożnie położyła się na trawie i skierowała latarkę pod jajo.Ta pozycja zwiększała prawdopodobieństwo kontaktu z jakimś zabłąkanym replikatorem, ale chciała obejrzeć jak największą powierzchnię między jajem a ziemią.Przepełniła ją nagła nadzieja.Kosmiczne jajo może uratować KimWorks, uratować stanowisko Samuela Wanga i pokrzyżować plany ich branżowego rywala.Na pewno obce istoty, które je stworzyły, wbudowały jakąś możliwość niszczenia wszystkiego, co zagrozi bezpieczeństwu jaja.Przecież wszystko, co istniało w kosmosie, dysponowało jakimiś mechanizmami obronnymi, nawet jeśli był to tylko krzyk noworodka w celu wezwania pomocy.Czy właśnie coś takiego miało się stać? Krzyk, który miał wezwać pomoc z gwiazd?Leila była ledwo świadoma tego, że zaczynają otaczać ją inni, pokrzykując, przyklękając.Przynieśli lepsze oświetlenie, wygłaszali gorączkowe teorie.Leżała płasko na trawie, obserwując wykwit malutkich mechanicznych stworzeń, które sama stworzyła, pełznących niezmordowanie w jej stronę, rozkładając wszystkie cząsteczki na ich drodze.Rozprzestrzeniały się w jej stronę, rozprzestrzeniały się na boki…Ale nie rozprzestrzeniały się w górę jaja.Pozostało gładkie i nieskalane.Więc tarcza była polem siłowym o niewiarygodnej twardości, a nie substancją.Rozwiązanie starej zagadki nie poruszyło Leili ani trochę.Była też rozczarowana.Powtarzała sobie w duchu, że jej rozczarowanie jest irracjonalne, ale to ani trochę nie pomogło.Miała wrażenie, jakby coś ważnego, coś, co utrzymywało w całości niewidzialną część świata, w którą zawsze wierzyła tak samo, jak w widzialną, zawiodło.Rozwiało się, zabierając ze sobą iluzje, które uważała za tak rzeczywiste, jak kości, krew i mózg.Odczekali jeszcze godzinę, aż nie mogli już dłużej czekać.Jajo niczego nie ocaliło.Ochrona KimWork uruchomiła EMP w kopule i cała placówka zamarła.Sprzęt o wartości miliardów kredytów można było tylko wyrzucić na śmietnik.Ból głowy u Leili ustał dopiero po kilku godzinach, mimo leków otrzymanych od lekarza.Kiedy pozwolono jej opuścić placówkę, pojechała do domu i spała przez czternaście godzin, budząc się nie z bólem głowy, ale w klatce piersiowej, jakby rozcięto ją i usunięto jej jakiś ważny organ.Dwa tygodnie później pierwszy wykwit pojawił się w pobliżu Duluth, w odległości sześćdziesięciu mil.Zauważono go w pobliżu siedziby konkurencji – wiadomo było, że tam ktoś go zidentyfikuje.Tak się też stało, zanim jednak do tego doszło, nadepnęły na niego i umarły dwie osoby.Leila poleciała do Duluth.Tam spotkali się z nią agenci Odnowionego Rządu Stanów Zjednoczonych i Sojuszu Chińsko-Amerykańskiego, a wszyscy chcieli wiedzieć, co się u licha dzieje.Byli zbulwersowani tym, czego się dowiedzieli.Dlaczego nie poinformowano o tym Biura Nadzoru Techniki? Czy ona zdaje sobie sprawę z tego, jakie to może mieć implikacje? Czy wie, jakie kary za to grożą?Tak, odparła Leila.Wiedziała.Wkrótce pojawiły się żądania polityczne wysunięte przez międzynarodową grupę terrorystyczną, z której olbrzymich możliwości technicznych już zdawano sobie sprawę.W tych niepewnych czasach istniało wiele takich grup
[ Pobierz całość w formacie PDF ]