[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.)stosunek miêdzy wyobra¿eniami o osobach.Aby spo³eczeñstwo istnia³o, koniecznejest, aby osoby gdzieœ siê razem zebra³y.Otó¿ zbieraj¹ siê one w umyœle jakowyobra¿enie o osobach.Gdzie¿by indziej.J.Szczepañski traktuj¹c jaŸñ odzwierciedlon¹ jako jeden z istotnychsocjogennych elementów osobowoœci podkreœla zarazem, i¿ owa swoista grawyobraŸni sk³ada siê z:a) wyobra¿eñ na temat tego, jak postrzegaj¹ nas inni ludzie,b) wyobra¿eñ na temat tego, jak inni ludzie oceniaj¹ zarówno nasz wygl¹dfizyczny jak i nasze postêpowanie,c) reakcji na te wyobra¿enia, które mog¹ byæ bardzo ró¿ne; od poczucia dumy izadowolenia do poczucia wstydu, za¿enowania czy upokorzenia53.Koncepcja rozwoju osobowoœci G.H.Mead'ajest w pewnym sensie rozwiniêciemkoncepcji Ch.Cooley'a.Wychodz¹c z filozoficznych za³o¿eñ dotycz¹cychcz³owieka jako organizmu zdolnego percypowaæ samego siebie, maj¹cego okreœlonypogl¹d na swój temat i œwiadomie reguluj¹cego swe postêpowanie G.H.Meadtwierdzi³, i¿ "Jednostka doœwiadcza siebie samej jako takiej nie bezpoœrednio,lecz tylko poœrednio, przyjmuj¹c punkty widzenia innych cz³onków tej samejgrupy spo³ecznej lub uogólniony punkt widzenia grupy spo³ecznej, do którejnale¿y.Wkracza w swoje w³asne doœwiadczenie jako osobowoœæ lub jako jednostka,nie bezpoœrednio lub natychmiast, nie stajaæ siê dla siebie podmiotem, ale wtakiej mierze, w jakiej staje siê dla siebie najpierw obiektem, w sposób takisam, w jaki inne jednostki s¹ dla nie/obiektami.Mówi¹c inaczej, podstawowym czynnikiem konstytuuj¹cym osobowoœæ spo³eczn¹ jestdla G.H.Mead'a dialog - wewnêtrzna konwersacja do, której dochodzimy poprzezwczeœniej podjêt¹ konwersacjê z innymi ludŸmi danymi nam w bezpoœrednimdoœwiadczeniu.Jak s³usznie zauwa¿a przy tym J.Szacki" w pewnym sensie odinnych ludzi "dowiadujemy siê" o swoim istnieniu.Mo¿na dodaæ, ¿e dziêki nimwchodzimy te¿ w posiadanie w³asnej to¿samoœci, polegaj¹cej przede wszystkim natraktowaniu siebie samych jako czegoœ autonomicznego, niezale¿nego od otoczeniaspo³ecznego ale równie¿ jako podmiotu zachowuj¹cego poczucie ci¹g³oœci,sta³oœci i kontroli nad samym sob¹ i otoczeniem.Tak wiêc jednostka wystêpuj¹cwobec siebie nieustannie w roli ludzi, stanowi¹cych dla niej wyimaginowan¹widowniê, staje siê, mówi¹c jêzykiem G.H.Mead'a, organizmem zdolnym dointernalizacji dzia³ania spo³ecznego, a wiêc do potraktowania tego co ma genezêspo³eczn¹ jako coœ w³asnego, autonomicznego.Ca³y ten proces wystêpowaniajednostki wobec samej siebie w roli innych ludzi G.H.Mead okreœla jakoprzyjmowanie ról (role taking).Przy czym w samym procesie rozwoju osobowoœciMead wyró¿ni³ dwie fazy œciœle zwi¹zane z odmienn¹ zasad¹ przyjmowania owychról spo³ecznych:a) pierwsza faza, któr¹ mo¿na okreœliæ jako./ozê zabawy, to przyjmowanie przezjednostkê konkretnych ról innych osób (np.ojca, matki, listonosza),naœladowanie ich zachowania,b) druga faza, któr¹ mo¿na okreœliæ jako fzê gry, to postêpowanie jednostkizgodnie z okreœlonymi normami, zasadami i regu³ami.Pierwsza faza przyjmowania ról spo³ecznych odnosi siê zatem do naœladowaniatzw."znacz¹cych innych", zaœ w drugiej fazie "innymi" staj¹ siê okreœlonezbiorowoœci jako ca³oœci.Postawy i zachowania jednostek zostaj¹zgeneralizowane (pojawia siê "uogólniony inny"); jawi¹ siê one jednostce jako"wszyscy", "naród", "moralnoœæ" itp.Ten dwufazowy proces kszta³towania osobowoœci oparty o jeden element - rolêspo³eczn¹ - ma wyraŸnie charakter "kolektywistyczny"."Me to jednostkakonwencjonalna, kieruj¹ca siê nawykami.Zawsze jest taka.Musi ona mieæ te samenawyki, te same reakcje co wszyscy, bo bez tego nie mog³aby byæ cz³onkiemzbiorowoœci.Ale jednostka stale reaguje na tak¹ zorganizowan¹ zbiorowoœæ przezsamoekspresjê (.).Wchodz¹ce tu w grê postawy s¹ wziête od grupy, alejednostka, w której zostaj¹ one zorganizowane, mo¿e daæ im wyraz, jaki nigdyprzedtem nie mia³ miejsca'156.W pe³nej charakterystyce procesu kszta³towania osobowoœci G.H
[ Pobierz całość w formacie PDF ]