[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Dlatego polityka narodowa musi mieæ jakiœ instrument, który umo¿liwi nam obronêprzed takimi si³ami - jak¹ w³aœnie jest teraz partia marksistowska, otwieraj¹cadrogê dointernacjonalizmu.To jest cel, do którego d¹¿y NSDAP.Spostrzeg³em wiêc, ¿e moim specjalnym zadaniem jest wyci¹gn¹æ g³Ã³wne pojêcia zmasy nieukszta³towanego materia³u uniwersalnej œwiatowej teorii i przekszta³ciæje w mniejczy bardziej dogmatyczne formy, które jasno sformu³owane powinny byæ rodzajemsolidnegopo³¹czenia tych wszystkich, którzy je wspieraj¹.Innymi s³owy, NSDAP podejmujesiêzaadaptowaæ istotne zasady uniwersalnej, narodowej, œwiatowej teorii.I maj¹cnale¿ytywzgl¹d na praktyczne mo¿liwoœci czas, poda¿ czynnika ludzkiego i jego s³aboœci- formu³owaæz nich jakieœ polityczne credo, które powinno w najbli¿szym czasie byæ wstêpnymwarunkiem ostatecznego triumfu œwiatowej teorii, kiedy takie w³aœnie metodyumo¿liwi¹ silnezwi¹zanie organizacyjne wielkich mas ludzkich.ROZDZIA£ IIPañstwoJu¿ w latach 1920-1921 œwiat bur¿uazyjny, który potêpia³ nasz stosunek dopañstwa,oskar¿y³ nasz m³ody ruch.Z tego powodu partie polityczne wszelkiego rodzajuuzna³y, ¿etrzeba przy pomocy wszystkich mo¿liwych œrodków zniszczyæ m³odego, k³opotliwegoobroñcê œwiatopogl¹du.Oni rozmyœlnie zapomnieli o tym, ¿e œwiat bur¿uazyjnyreprezentujepogl¹d, i¿ pañstwo nie jest jednolitym cia³em, a wiêc nie ma i byæ nie mo¿elogicznej definicjitego s³owa.W dodatku w naszych wy¿szych szko³ach pañstwowych nauczyciele, wyk³adowcyprawa pañstwowego, musz¹ znajdowaæ uzasadnienie dla mniej lub wiêcejszczêœliwego bytupañstwa, które im p³aci.Gorsza konstytucja pañstwa, g³upsza, bardziejnapuszona i mniejzrozumia³a - to okreœlenia powsta³e z takiej w³aœnie przyczyny.Jak na przyk³admóg³profesor wy¿szej uczelni napisaæ kiedyœ o znaczeniu i celu pañstwa w kraju,którego bytpañstwowy jest najgorsz¹ potwornoœci¹ XX wieku? Naprawdê trudne zadanie!Mo¿na wyró¿niæ wœród nich trzy grupy:Do pierwszej grupy mo¿na zaliczyæ tych, którzy widz¹ pañstwo jako wiêcej czymniejdobrowolny zbiór ludzi pod administracj¹ rz¹du.Dla nich istnienie pañstwastanowi wy³¹cznie¿¹danie jego nienaruszalnoœci.Na poparcie tej szalonej koncepcji ludzkiegoumys³uwyra¿aj¹ podziw dla tak zwanego "pañstwowego autorytetu".To nie pañstwo ma s³u¿yæ ludziom, ale ludzie maj¹ oddawaæ czeœæ autorytetowipañstwa, który przybiera ostatecznie formê ducha biurokracji.Druga grupa nie uwa¿a, aby autorytet pañstwa by³ wy³¹cznym i jedynym celempañstwa, ale liczy siê tu jeszcze dobro poddanych.Rozwa¿anie "wolnoœci"niew³aœciwierozumiane przez wiêkszoœæ wchodzi w sk³ad tej koncepcji pañstwa.Sam fakt, ¿eistniejerz¹d, nie jest wystarczaj¹cym powodem, by otaczaæ go najwy¿sz¹ czci¹, ale musizdaæegzamin pod wzglêdem praktycznym.Najwiêcej zwolenników tego pogl¹du jest wœródnaszego, niemieckiego mieszczañstwa, a szczególnie wœród liberalnychdemokratów.Trzecia grupa jest liczebnie najs³absza.Postrzega ona pañstwo jako œrodekrealizacjibardzo niejasno wyobra¿onych tendencji polityki si³y przez zjednoczony naród,mówi¹cy tymsamym jêzykiem.Naprawdê móg³ niepokoiæ sposób, w jaki ludzie, wyra¿aj¹c przez ostatnie sto latswoje pogl¹dy - wiêkszoœæ z nich w dobrej wierze - u¿ywali s³owa"germanizacja".Pamiêtam,jak w mojej m³odoœci to s³owo prowadzi³o do zaskakuj¹co b³êdnych koncepcji.Wpangermañskichkrêgach sugerowano, ¿e z pomoc¹ rz¹du mo¿na pomyœlnie dokonaægermanizacji s³owiañskiej ludnoœci Austrii.Trudno sobie wyobraziæ, ¿ektokolwiek móg³myœleæ, ¿e z Murzyna albo Chiñczyka mo¿na zrobiæ Niemca, tylko dlatego, ¿enauczy³ siêjêzyka niemieckiego i mo¿e mówiæ nim przez resztê swego ¿ycia oraz g³osowaæ najakieœniemieckie partie polityczne.Ten proces oznacza pocz¹tek mieszania naszej rasy i w naszym przypadku niegermanizacjê, ale niszczenie niemieckiego elementu.Poniewa¿ narodowoœæ, a raczej rasa nie jest spraw¹ jêzyka, ale krwi, mo¿na byby³oprowadziæ dyskusjê o germanizacji, gdyby ten proces móg³ spowodowaæ wymianêkrwi.Jestto jednak niemo¿liwe.To musia³oby siê odbyæ przez zmieszanie krwi, cooznacza³obyobni¿enie poziomu wy¿szej rasy.Historia pokazuje, ¿e mia³a miejsce germanizacja "ziemi", dokonana przeznaszychprzodków mieczem, która przynios³a korzyœci, poniewa¿ to by³a kolonizacjadokonana dziêkirolnictwu
[ Pobierz całość w formacie PDF ]