[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Dziœ, podobnie jak bywa³o na ogó³ wostatnich trzech stuleciach, twierdzi siê, ¿e nauka i religia zosta³ypogodzone: uczeni przyznaj¹ skromnie, ¿e s¹ sprawy le¿¹ce poza obszarem nauki,a liberalni teologowie zapewniaj¹, ¿e nie bêd¹ przeczyæ niczemu, co mo¿e zostaænaukowo udowodnione.23Dlaczego ludzie s¹ irracjonalni, czemu irracjonalizm zdaje siê przybieraæ nasile i dlaczego wielu uczonych woli zachowaæ w¹tpliw¹ poznawczo postawêreligijn¹, to pytania wykraczaj¹ce poza zakres tej ksi¹¿ki.Przyczyny s¹ zpewnoœci¹ z³o¿one.Istotne znaczenie ma inercja kulturowa, intensywna,zinstytucjonalizowana indoktrynacja, niedojrza³oœæ psychologiczna i zapewnewiele innych czynników.Takimi psycho-socjo-historycznymi wyjaœnieniami bêdêsiê tu zajmowa³ co najwy¿ej na marginesie; moim celem jest tylko ukazanieradykalnych i prawdopodobnie nieusuwalnych niezgodnoœci miêdzy nauk¹ i religi¹.Byæ mo¿e pomo¿e to niektórym ludziom w dokonaniu racjonalnego wyboru, a conajmniej zwiêkszy opory, jakie wielu z nich odczuwa wobec opcji irracjonalnej.Jeœli tak bêdzie, to warto by³o podj¹æ siê tej pracy.WSTÊPNE WYJAŒNIENIA POJÊCIOWE: ZNACZENIE S£ÓW “NAUKA” I “RELIGIA”Nasze uwagi wstêpne prowadzi³y do wniosku, ¿e nie ma, w ka¿dym razie,niepodwa¿alnych argumentów, które pozwala³yby wykluczyæ mo¿liwoœæ, i¿ miêdzynauk¹ a religi¹ (lub teologi¹ w w¹skim sensie tego s³owa) zachodz¹ radykalneniezgodnoœci.Potem zaœ zapowiedzieliœmy, ¿e g³Ã³wnym celem tej ksi¹¿ki jestwykazanie, i¿ takie radykalne niezgodnoœci rzeczywiœcie wystêpuj¹ i ¿e ichistnienie nie jest przypadkowe, stanowi bowiem efekt istotnych cechcharakterystycznych nauki i religii.Zanim jednak podejmie siê to zadanie, trzeba choæ trochê wyklarowaæ centralnepojêcia.Kwestiê, na czym dok³adnie polegaj¹ owe niezgodnoœci, mo¿na od³o¿yæ dodalszych analiz, lecz podstawowych problemów definicyjnych nie wolno pomin¹æ.Potrzebne s¹ co najmniej prowizoryczne, robocze definicje terminów “nauka” i“religia”.Co nale¿y rozumieæ przez “religiê”? Niestety, badania nad religi¹ ju¿ wewstêpnej fazie prowadz¹ do wniosku, ¿e termin ten u¿ywany jest w odniesieniu dobardzo ró¿nych rzeczy.Zacznijmy od tego, ¿e okreœla siê nim zarówno systemyteistyczne, jak i nieteistyczne, a ka¿dy z tych dwu typów ma wiele odmian.Wœród systemów teistycznych s¹ rozmaite politeizmy, monoteizmy i henoteizmy(przypisuj¹ce nadrzêdn¹ w³adzê jednemu z wielu bogów), które z kolei mo¿nadalej klasyfikowaæ i interpretowaæ na wiele sposobów.Monoteizmy, na przyk³ad,mog¹ byæ systemami panteistycznymi, wyra¿aj¹c wiarê w immanentne, bezosobowebóstwo, lub systemami g³osz¹cymi wiarê w transcendentne, osobowe bóstwo.Wieloœæ teologii (wraz z równie osza³amiaj¹c¹ rozmaitoœci¹ kodeksów moralnych,rytua³Ã³w i innych rekwizytów religii), wydaje siê niemal wyczerpywaæ wszelkiemo¿liwe ich odmiany.Choæ jednak takie rozró¿nienia klasyfikacyjne wydaj¹ siê nader po¿yteczne, ichdychotomie sk³adowe mog¹ zniekszta³caæ rzeczywistoœæ, jeœli traktuje siê jejako ostre, pozwalaj¹ce wyraŸnie oddzieliæ ka¿d¹ religiê od wszystkich innych.W wielu przypadkach nawet religie ca³kiem odmiennych typów maj¹ wiele elementówwspólnych lub podobnych.Ju¿ najogólniejsza dychotomia religii teistycznych inieteistycznych ma charakter nieostry.W rzeczywistoœci wiele odmian wiar ipraktyk religijnych nie jest ani jednoznacznie teistyczna, ani jednoznacznienieteistyczna, poniewa¿ licznym (a byæ mo¿e wszystkim) pojêciomnadprzyrodzonoœci brakuje precyzji.Jak, na przyk³ad, zaklasyfikowaæ ró¿ne tzw.religie prymitywne, takie jak animizm, totemizm, czy wiarê w mana? Na ogó³uwa¿a siê je za formy supernaturalizmu, w takim czy innym sensie tego s³owa;czy jednak s¹ one teistyczne, nieteistyczne, czy jakoœ poœrednie? Niektóre znich odwo³uj¹ siê do bytów funkcjonuj¹cych podobnie jak bóstwa, lecz bytom tymbrak pewnych boskich cech, wystêpuj¹cych w systemach bardziej jednoznacznych
[ Pobierz całość w formacie PDF ]