[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.4 ) zob.M.G.Morgan: Ryzyko skalkulowane.„ wiat Nauki” 993, nr 9 oraz R.Borkowski: Teore-tyczno-metodologiczne problemy rozwa a nad ryzykiem.[w:] L.W.Zacher, A.Kiepas (red.): Spo ecze stwo a Ryzyko.Multidyscyplinarne studia o cz owieku w sytuacji niepewno ci i zagroenia.Warszawa – Katowice, 994, s.2– 033Bior c pod uwag przeanalizowane rodzaje ryzyka, mo na opracowywa rozmaite strategie jego minimalizowania.I tak na przyk ad, wed ug ekspertów Transamerica Corpo-ration specjalizuj cej si w zarz dzaniu ryzykiem, mo na mie do wyboru nast puj ce metody:– unikanie ryzyka – czyli ca kowita rezygnacja z podj cia ryzykownego zadania;– zmniejszenie podejmowania ryzyka – dba o o bezpiecze stwo, ograniczenie niektórych czynno ci, odpowiednia organizacja dzia a ;– redukcja ryzyka – stosowanie odpowiedniego sprz tu, zabezpiecze , wysoki poziom przygotowa do wykonywania ryzykownych zada ;– przenoszenie ryzyka – ubezpieczenia od nast pstw wypadków, transfer ryzyka nie eliminuje zagro e , a jedynie pozwala unika niektórych skutków materialnych zaist-nia ych wypadków, awarii itp.Zanim podejmiemy jakiekolwiek dzia anie, przysz o ukszta towana w jego wyniku wydawa si b dzie ryzykowna, a zatem przera aj ca, chocia mo e tak e fascynuj ca.Podj cie ryzyka lub jego unikanie, zwi kszanie albo pomniejszanie zale ne s zarówno od czynników psychologicznych, jak i kulturowych.Cz owiek dostosowuje bowiem w asn sk onno do ryzyka tak, by pozostawa a w zgodzie z dominuj cym stereotypem ukierun-kowuj cym na ryzyko lub ostro no.StereotyWspó cze nie Przypadek $*+py takie tworzy ca e spo ecze stwo, grupaspo eczna, zawarte mog by we wzorcach ról zawodowych, a nawet wzorcach osobowo ci przekazywanych w tradycji rodzinnej.Jednocze nie silne jest d enie do zniesienia niepewno ci poprzez poszukiwanie prawid owo ci nawet tam, gdzie ich mo e w ogóle nie by.„B ogos aw to co jest, gdy jest” – napisa William H.Auden.Dzia ania greckiego Przeznaczenia czy chrze cija skiego Losu dla filozofów wydawa y si mie swój sens, nawet je li by on ukryty.%* wydaje si natomiast dziaa bez logiki,zamys u i sensu.William James twierdzi :Nie ma jednak e nic irracjonalnego w poj ciu przypadku – rozs dniej jest przyj indeterministyczn ani eli deterministyczn wizj wiata42).wiat, w którym rz dzi przypadek, nie musi by wiatem irracjonalno ci, co najwy ej jego struktura przyczynowa jest nader z o ona i skomplikowana.yj c w stanie niepewno ci, w wiecie aleatorycznym, w którym nieustannie podej-mujemy dzia ania transgresyjne, ryzykuj c u wiadamiamy sobie w asne „ja”.Niepewno poznawcza, nieokre lono codziennego losu i niewiadoma losu zbiorowego wyznaczaj horyzont naszej insecuritas.Poruszamy si w jego kr gu mi dzy ostro no ci i zuch-walstwem, nadziej i zw tpieniem, rozpacz i absurdem, wolnym wyborem i niebezpiecze stwem.Wszystko, co min o w przesz o ci – nie by o niemo liwe.Wszystko, co b dzie w przysz o ci – b dzie niepewne.42) cyt.za: K.Nielsen: Wprowadzenie do filozofii.Warszawa, 988, s.4534ROZDZIA TRZECIMODELE CZASU SPO ECZNEGOWybrane koncepcje historiozoficzne43).wszystko co by o, ju nie jest,wszystko co b dzie, jeszcze nie jest.Alfred de Mussetwiat prze omu stuleciPrze om wieków ma zawsze symboliczne znaczenie.Granica pomi dzy starym a nowym staje si wówczas bardziej wyrazista, a sy $*+mbolika ko ca i pocz tku zawarta w okr g-ych datach cz sto przes ania historyczne realia.Ludzko wkracza obecnie nie tylko w kolejny wiek, ale i w nowe tysi clecie.Ka demu prze omowi towarzysz zarówno nadzieje, jak i obawy.Nic wi c dziwnego, e obok optymistycznych prognoz cywilizacyjnego post pu, silnie zaznaczaj si pesymistyczne wizje globalnych katastrof i schy ku ca ej ludzko ci.Ró ne bywaj wersje ko ca wiata, pocz wszy od wojny nuklearnej poprzez powszechny kataklizm ekologiczny a po parali uj c ca cywilizacj awari systemów kompute-rowych.Skomplikowan%*a rzeczywisto pocz tku nowego stulecia dostarcza mnóstwa oka-zji do snucia najrozmaitszych prognoz, po ród których religijnie zabarwione wizje ko ca dotychczasowej cywilizacji bynajmniej nie nale do rzadko ci44).Pocz tek XX wieku up yn w atmosferze ufno ci w dobrodziejstwa post pu nauki i techniki, które mia y zapewni ludzko ci coraz wy szy poziom ycia i w konsekwencji udoskonali moralnie ca e spo ecze stwa.Jednak kataklizmy obu wojen wiatowych, czasy terroru i dyktatur, ludobójstwa i obozów koncentracyjnych oraz eksplozji nacjonalizmów i terroryzmu pozwalaj mniema , e dwudzieste stulecie nie nale a o do najpi kniejszych w dziejach.Z drugiej jednak strony znaczna czludzko ci yje dzi w ustrojach demo-kratycznych, za standard ycia na wiecie podniós si jak nigdy dot d.Nie wsz dzie obraz przemian cywilizacyjnych jest tak optymistyczny jak w kr gu kultury zachodniej, ale przynajmniej dla po owy ludzi yj cych na Ziemi wiat zmieni si na lepsze w porównaniu 43) skrócona wersja niniejszego rozdzia u znalaz a si w ksi ce pod red.autora – Konflikty wspó czesnego wiata.Kraków, 20044) zob.D.Thompson: Koniec czasu.Wiara i l k w cieniu millennium.Warszawa, 999 oraz A.Voldben: Nostradamus i inni.Jaki b dzie koniec XX wieku? Warszawa, 99435z pocz tkiem naszego wieku
[ Pobierz całość w formacie PDF ]