[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W przesz³oœci byli kanonizowani, paleni, karani, wy­œmiewani izamykani w miejcach odosobnienia.Wszys­tko to nie brzmia³o obiecuj¹co.Zakrawana paradoks, ale wiêkszoœæ moich notatek wydaje siê potwierdzaæ okultystycznepodejœcie do tej kwestii co by³o dla mnie sporym szokiem.Przy doœæ swobodnejinterpretacji wiele moich prze¿yæ rzeczywiœcie mo¿na uznaæ za zjawiskaokultystyczne.Równoczeœnie czêœæ z nich zatai³em, chocia¿ sam nie wiemdlaczego.Zgodnie z literatur¹ na tematy parapsychologiczne, wreligijnomistycznej historii cz³owieka wystêpuj¹ wy­raŸne odniesienia doDrugiego Cia³a.Na d³ugo przed Chrystusem i ukazaniem siê Biblii kulturyEgiptu, Indii i Chin (by wymieniæ tylko kilka) uzna³y Drugie Cia³o za zwyk³ystan aktywnoœci.Historycy bez przerwy odnajduj¹ podobne odniesienia, aleoczywiœcie przy­pisuje siê je mitologii tamtych czasów.Je¿eli przeczytamyBibliê pod tym k¹tem, to wzmia­nki o takich zjawiskach wystêpuj¹ na kartachzarówno Starego, jak i Nowego Testamentu.W Koœciele Katolic­kim mo¿emyodnaleŸæ relacje œwiêtych i innych postaci religijnych o tego rodzajudoœwiadczeniach, przy czym czêœæ z nich dozna³a ich poprzez medytacjê.Nawet wProtestantyzmie niektórzy z wyznawców wspominaj¹ o doznaniach spoza cia³a,wystêpuj¹cych podczas pew­nych form religijnej ekstazy.W religiach Wschodupojêcie Drugiego Cia³a od daw­na uwa¿ane jest za naturalny i akceptowanyprzejaw rzeczywistoœci.To rozleg³a wiedza.Jest wiele ksi¹¿ek o kulturachorientalnych potwierdzaj¹cych koncepcjê Drugiego Cia³a, a jednoczeœniedowodz¹cych, ¿e istniej¹ mnisi, guru, lamowie æwicz¹cy si³y zarówno cia³a jak iumys³u wliczaj¹c w to aktywnoœæ Drugiego Cia³a a efekty ich æwiczeñ pozostaj¹ wca³kowitej sprzecz­noœci z obecn¹ wiedz¹ naukow¹.W dodatku te doœwiad­czenia idoznania s¹ ca³kowicie ignorowane przez nasze materialistyczne spo³eczeñstwo,poniewa¿ nie mog¹ zo­staæ sprawdzone w sposób laboratoryjny.W archiwachró¿nych organizacji zajmuj¹cych siê ba­daniami parapsychicznymi istniej¹ ca³esetki udokumen­towanych doniesieñ o doznaniach spoza cia³a.Nierzad­ko pochodz¹sprzed stu lat, a w staro¿ytnych Ÿród³ach pisanych znajduje siê wiêcej takichdoniesieñ.S¹ prze­znaczone dla tych, którzy pragn¹ wyjaœniæ ów fenomen.Wrzeczywistoœci wszystkie przytoczone tam zdarze­nia s¹ spontanicznymi,odosobnionymi przypadkami.Zazwyczaj zdarza³y siê gdy cz³owiek by³ ciê¿kochory, os³abiony lub przechodzi³ powa¿ny kryzys emocjonalny.I chocia¿wszystkie te prze¿ycia wydaj¹ siê byæ wysoce subiektywne, to jednak ich iloœæjest ju¿ dowodem samym w sobie.W naszym stuleciu wiele takich doznañ zosta³oopisanych i powinno dotrzeæ do badaczy za­jmuj¹cych siê t¹ problematyk¹.Maj¹one jedn¹ ale za to oczywist¹ wadê: ich charakter jest wybitnie reporta¿owy auzupe³niane s¹ jedynie domys³ami.Brak przyk³adów opartych na bezpoœrednichrelacjach.Powód? Najwido­czniej nigdy nie podjêto ¿adnych powa¿nych badañnaukowych.W bardzo rzadkich przypadkach publikuje siê jednak relacje ludzi,którzy s¹ w stanie wywo³aæ u siebie Stan Drugi i podró¿owaæ w swoich DrugichCia³ach.Byæ mo¿e jest ich wiêcej, ale w naszych czasach pojawi³y siê zaledwiedwie takie osoby.Je¿eli inni doœwiadczaj¹ tego rodzaju doznañ, to zatrzymuj¹je dla siebie.Pierwsz¹ ze wspomnianych osób jest Anglik Oliver Fox, aktywnypraktyk i badacz zjawisk paranormal­nych.Opublikowa³ w 1920 szczegó³owesprawozdanie dotycz¹ce doznañ poza cia³em i opisywa³ techniki umo¿­liwiaj¹ceosi¹gniêcie takiego stanu.Poza œcis³ym krê­giem, prace jego nie spotka³y siê zjakimœ szerszym odzewem.Niemniej stanowi³y pierwsze próby racjonal­negowyjaœnienia tego zjawiska.Drugim i zarazem najbardziej znanym by³ SylvanMuldom który wspó³pracuj¹c w latach 1938 51 z He­rewardem Carringtonem, napisa³na ten temat wiele znakomitych prac.Muldon dokonywa³ „projekcji", Carringtonzaœ by³ badaczem fenomenów paranormal­nych.Ich ksi¹¿ki s¹ klasyk¹ w tejdziedzinie i w dalszym ci¹gu stanowi¹ interesuj¹c¹ lekturê.Wci¹¿ jeszczedzi­wiê siê, ¿e tak oczywiste sprawy zosta³y pominiête.Przeprowadzono bardzoniewiele eksperymentów, które dostarczy³yby danych powa¿nym i obiektywnymba­daczom.Ostatni¹ pozycj¹ z tego nurtu jest wydana ca³kiem niedawno ksi¹¿ka,której autor ukrywa siê pod tajemniczym pseudonimem Yram.(A mo¿e jest toko­bieta? Mary czytane wspak?) Ksi¹¿ka ta zawiera te¿ kilka wskazówek, ale niema w niej ¿adnej relacji przy­pominaj¹cej moje doznania.Wiele wysi³ku wbadania naukowe w³o¿yli Hornell Hart, Nador Fodor, Robert Crookall i inni.S¹to ludzie maj¹cy przygotowanie akademickie i wiêkszoœæ z nich podchodzi dozjawisk paranormalnych bez obci¹¿eñ, tak charakterystycznych np.dla literaturyopisuj¹cej te zaga­dnienia.Wszyscy oni weryfikuj¹ fakt istnienia DrugiegoCia³a, ale równoczeœnie podaj¹ bardzo ma³o, albo ¿ad­nych danycheksperymentalnych.Jak wiêc mo¿na dys­kutowaæ nad eksperymentami, które niemia³y miejsca? Najbardziej z³o¿ony problem, jaki wy³oni³ siê w trak­cie moichkontaktów z undergroundem, polega³ na utrzymaniu analitycznego podejœcia doproblemu w ma­gmie myœli teologicznej.Kiedyœ, wcale nie tak dawno temu,cz³owiek uwa¿a³ elektrycznoœæ za Boga, jeszcze wczeœniej Bogiem by³o s³oñce,œwiat³o i ogieñ.Nasza nauka wykaza³a eksperymentalnie, ¿e to brednie.Byæ mo¿eDrugie Cia³o, przebywaj¹ce w Stanie Drugim, umo¿liwi nam zrobienie kroku,dziêki któremu bê­dziemy mogli dowieœæ istnienia Boga w sposób em­piryczny.Wtedy podziemie przestanie istnieæ [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orla.opx.pl