[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W kilka dni póŸniej Treasury udzieli³a pozwolenia,t³umacz¹c poprzedni¹ odmowê „nieporozumieniem!".NatomiastForeign Office zachowa³ swój przyjazny stosunek do mnie.W owym czasie by³o niezmiernie trudno otrzymaæ miejsce na stat-kach angielskich, które nadal, jak w czasie wojny, pozostawa³ypod kontrol¹ rz¹dow¹.Foreign Office przydziela³ miejsca dlaobcych dyplomatów.Chocia¿ wtedy by³em ju¿ zwyk³ym prywat-nym cz³owiekiem, Foreign Office zarezerwowa³ dla nas obojgadwa miejsca na Queen Mary, która mia³a odp³yn¹æ z kilku tysi¹-cami ¿on by³ych ¿o³nierzy kanadyjskich z ró¿nych krajów zachod-nioeuropejskich.Odp³ynêliœmy i po jakimœ czasie najpierw za-trzymaliœmy siê w Halifax, gdzie ¿ony Kanadyjczyków wysiad³y,a w koñcu zobaczyliœmy New York.Byliœmy u celu.W rokpóŸniej rozpocz¹³em now¹ karierê profesora nauk politycznychna uniwersytetach amerykañskich.Zacz¹³em te¿ publikowaæ ksi¹¿-ki, które ustali³y m¹ reputacjê.Mamy wielki d³ug wdziêcznoœciwobec Stanów Zjednoczonych, gdzie oboje znaleŸliœmy przytu³eki mo¿noœæ pracy.W.W.KULSKI
[ Pobierz całość w formacie PDF ]