[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wspó³czesne teksty etyczneBok, S., Sekrety, 1983.Carritt, E.F., Teorie moralne, 1928.Obrona antynaturalizmu.Donagan, A., Teoria moralnoœci, 1977.2Filozofia politycznaDefinicja filozofii politycznejTrudno jest sformu³owaæ precyzyjn¹ definicjê filozofii politycznej, poniewa¿filozofia polityczna zdaje siê nie zawieraæ specyficznego tylko dla siebieobszaru przedmiotowego.Do jej g³Ã³wnych zadañ nale¿¹: po czêœci opisywanieminionych i wspó³czesnych instytucji spo³ecznych, w czym zdaje siê pokrywaæ zbadaniami w zakresie ekonomii, nauk politycznych, antropologii, biologii isocjologii; po czêœci zaœ na ocenie tych¿e instytucji, w czym przypomina etykê.Opisuje ona, na przyk³ad, istotne cechy ró¿nych typów rz¹dów (demokracjê,monarchiê, faszyzm itd.), zadaj¹c zarazem takie dotycz¹ce ich pytania, jak:Jakie jest ostateczne uzasadnienie dla istnienia jakiejkolwiek formy rz¹dzenia?OdpowiedŸ na nie zdaje siê w sposób najbardziej naturalny wyp³ywaæ z teoriietycznej (np.utylitarysta móg³by odpowiedzieæ: Aby zapewniæ najwiêksz¹ iloœæszczêœcia dla najwiêkszej liczby ludzi), dlatego te¿ filozofii politycznejzarzuca siê czêsto to, ¿e jest jedynie etyk¹ stosowan¹.Lecz jeœli filozofia polityczna ma nawet bliskie zwi¹zki z naukami spo³ecznymioraz z etyk¹, to by³oby b³êdem s¹dziæ, ¿e nie posiada ona swej odrêbnej,w³asnej problematyki.Ma ona na przyk³ad do czynienia z kwestiami takimi, jak:Jakie s¹ (lub powinny byæ) w³aœciwe granice w³adzy rz¹du nad cz³onkamispo³eczeñstwa? Czy mo¿liwe jest posiadanie œcis³ej kontroli nad ekonomicznymidzia³aniami ludzi bez pozbawiania ich wolnoœci politycznej? Czy wybranymprzedstawicielom do cia³ prawodawczych wolno g³osowaæ zgodnie z w³asnymzdaniem, czy te¿ powinni jedynie wyra¿aæ opiniê wiêkszoœci swego elektoratu?94 Filozofia politycznaKwestie te dotycz¹ bez w¹tpienia po czêœci rozwa¿añ moralnych, nie wolnojednak zapominaæ, ¿e nios¹ równie¿ w³asne swoiste problemy.Mo¿emy te¿ scharakteryzowaæ filozofiê polityczn¹ poprzez podzielenie jej — takjak etyki — na teorie klasyczne oraz wspó³czesne.Klasyczne teorie politycznemo¿na z grubsza okreœliæ jako takie, które daj¹ rady, jak osi¹gn¹æspo³eczeñstwo idealne, natomiast teorie wspó³czesne koncentruj¹ siê pierwotniena tym, co nazywamy analiz¹ filozoficzn¹, tzn.na rozjaœnianiu znaczenia danejrady oraz pojêæ, którymi pos³ugujemy siê w dyskusjach politycznych.Teoriewspó³czesne zajmuj¹ siê takimi zagadnieniami, jak: Co siê rozumie przezokreœlenie “uniwersalne prawa cz³owieka"?, gdy pojawia siê ono w Karcie NarodówZjednoczonych; Jak wygl¹da poprawna analiza pojêcia “pañstwo"? Kwestie terodz¹ pytania, które s¹ czêsto bardzo subtelne, ale filozoficznych próbuporania siê z nimi nie wolno uwa¿aæ za czcz¹ sofistykê.Winno siê raczej jetraktowaæ jako rozpoczêcie rozjaœniania problemów filozofii politycznej, dziêkiczemu cele rad udzielanych przez teorie klasyczne mog¹ zostaæ lepiej zrozumianei przez co mo¿emy osi¹gn¹æ wiêksz¹ jasnoœæ w naszych dysputach dotycz¹cychobecnych problemów spo³ecznych i politycznych.Chc¹c to zilustrowaæ, wska¿mykrótko na praktyczne znaczenie stworzenia poprawnej i precyzyjnej analizyterminu takiego jak “pañstwo".Niektórzy filozofowie, jak np.Hegel, byli pod silnym wra¿eniem faktu, ¿epañstwo jest czymœ ró¿nym od ka¿dego indywiduum, które doñ nale¿y.Zauwa¿a³ on,¿e pañstwo mo¿na opisaæ jako “zaludnione", jednak by³oby nonsensem przypisywaætê cechê indywidualnemu obywatelowi.Z faktu, i¿ pewne charakterystykiodnosz¹ce siê do pañstwa nie przys³uguj¹ jednostkom, Hegel wywnioskowa³, ¿epañstwo jest odrêbnym, oddzielnym bytem, który (jeœli mo¿na siê tak wyraziæ)istnieje sam w sobie.Stwierdzi³ równie¿, ¿e pañstwo jest wa¿niejsze ni¿indywidualni obywatele, poniewa¿ nie tylko jednoczy ich w pewn¹ swoist¹kulturê, lecz tak¿e dlatego, i¿ jego trwa³e istnienie gwarantuje trwa³oœæ tejkultury nawet wówczas, gdyFilozofia polityczna Platona 95umieraj¹ poszczególni jej uczestnicy.Naturalnym dalszym krokiem by³agloryfikacja pañstwa.Gloryfikacja ta zaowocowa³a filozofi¹ polityczn¹, którejpraktyczne skutki da siê streœciæ za pomoc¹ has³a “Deutschland uber alles"(Niemcy ponad wszystko).Filozofowie odrzucaj¹cy koncepcjê, wedle którejpañstwo jest wa¿niejsze od obywatela, czyni¹ to czêsto z tego powodu, ¿euwa¿aj¹ powy¿sz¹ analizê pañstwa za b³êdn¹.Wskazuj¹, ¿e to, co nazywa siêpañstwem, jest bytem fikcyjnym — jest to jedynie wygodny sposób mówienia ogrupach indywiduów powi¹zanych w pewien sposób (poprzez ¿ycie na wspólnymterytorium, posiadanie tego samego rz¹du, podporz¹dkowanie pewnym prawom itd.).Nie ma zatem oddzielnie istniej¹cej struktury zwanej pañstwem, poza pewnymiindywiduami i ich wzajemnymi relacjami.A zatem gloryfikowanie pañstwa kosztemjego obywateli to po prostu przewrotna filozofia.Atak ten jest oczywiœcieœciœle powi¹zany z demokratycznym pogl¹dem, wedle którego jednostka jestwa¿niejsza od pañstwa — w tym wzglêdzie analizê filozoficzn¹ mo¿na uwa¿aæ zaposiadaj¹c¹ wa¿n¹ funkcjê pokazywania nam, i¿ pewien rodzaj rad (“Zgiñ zaojczyznê") mo¿e byæ b³êdny, tzn.filozoficznie i logicznie nie do utrzymania.Poprzez analizê pojêæ takich, jak “pañstwo" czy “niezbywalne prawa" filozofiapolityczna jawi siê jako pewna dyscyplina specjalna, której nie wolno w ca³oœcisprowadzaæ do nauk spo³ecznych i etyki.Abyœmy jednak pe³niej pojêli jejistotê i funkcje, zwróæmy siê ku kilku s³ynnym teoriom politycznym i rozwa¿myje
[ Pobierz całość w formacie PDF ]