[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zacz¹³ ustawiaæ aparat i b³yskaæostrym, przeszywaj¹cym fleszem.Skin¹³ g³ow¹ w stronê detektywa Tucciego izabra³ siê do swojej posêpnej pracy - robi³ zdjêcia kobiety ze wszystkichmo¿liwych stron.Kilku policjantów krêci³o siê po domu, zabezpieczaj¹c dowody.Tucci zatroszczy³ siê szczególnie o zabezpieczenie terenu przed posiad³oœci¹.Wiedzia³ doskonale, ¿e gdy rozejdzie siê wieœæ o zbrodni, zaraz zjawi¹ siêekipy prasowe i telewizyjne i bêd¹ kr¹¿yæ wokó³ niczym stada wyg³odzonychsêpów.By³o Ÿle nawet wtedy, gdy ofiara zbrodni nie by³a s³awna.Tym razemrozpêta siê prawdziwy cyrk, dorównuj¹c szaleñstwu zwi¹zanemu ze spraw¹ NicoleSimp-son/Ron Goldman/OJ.Simpson.Salli T.Turner.Silikonowa ksiê¿niczka ma³ego ekranu.105Zmys³owa blondynka o fantastycznym ciele i uroczym uœmiechu.Dziewczyna wczarnym obcis³ym kostiumie k¹pielowym.Urokliwa.Martwa.Wci¹¿ patrzy³ na jej pozbawione ¿ycia, okaleczone cia³o i raz jeszcze ciê¿kowestchn¹³.Czasami myœla³, ¿e Faye ma racjê - ju¿ czas odejœæ na emeryturê idaæ sobie spokój z ca³ym tym okrucieñstwem.By³a to jedna z takich chwil, gdy ca³kowicie zgadza³ siê z ¿on¹.Rozdzia³ 24- Nie mogê w to uwierzyæ! - Madison straci³a dech, nie mog¹c pogodziæ siê zszokuj¹c¹ wiadomoœci¹.- To niemo¿liwe.Przecie¿ by³am z ni¹ zaledwie kilkagodzin temu.To na pewno jakaœ pomy³ka.- Nie ma mowy o pomy³ce - stwierdzi³ posêpnie Jimmy.Na jego twarzy malowa³osiê podniecenie zwi¹zane z now¹, sensacyjn¹ histori¹.- Nasz szef nigdy siê nie myli - zgodzi³a siê z nim Natalie, poruszona, gdy¿nie znosi³a przemocy i nigdy nie chcia³a zajmowaæ siê ¿adnymi wydarzeniami,które choæby tylko siê o ni¹ ociera³y.Teraz nie mia³a wyjœcia, gdy¿ razem zJimmym wezwano ich do studia, by zajêli siê t¹ spraw¹.Madison potrz¹snê³a g³ow¹, nadal próbuj¹c pogodziæ siê z przera¿aj¹c¹informacj¹.Salli T.Turner.Tak pe³na ¿ycia, energiczna i urocza.Tonieprawdopodobne, ¿e ju¿ nie ¿y³a, brutalnie zamordowana.- Tak mi przykro - powiedzia³a cicho Natalie.- Wiem, ¿e j¹ polubi³aœ.- To prawda - odpar³a Madison.- Jak to siê sta³o? Jimmy wzruszy³ ramionami.- Wiemy tylko, ¿e zasztyletowano j¹ w jej domu.- Czy podano ju¿ tê informacjê w wiadomoœciach?- Trafi tam, gdy dotrzemy do studia.106_ A sk¹d wasi ludzie o tym wiedz¹?_ Szef wiadomoœci zna kogoœ na posterunku.Dowiadujemy siC ° wszystkim bardzoszybko.- Odwróci³ siê do fjatalie.- No, ma³a, lepiej siê zbierajmy.Natalie, oci¹gaj¹c siê, wziê³a torebkê i wszyscy razem wyszli do holu.Na progu sypialni pokaza³a siê Bunny i sta³a ze skrzy¿owanymi ramionami,patrz¹c w gniewnym milczeniu, jak wszyscy zbieraj¹ siê do wyjœcia.- WeŸ lepiej mój samochód - powiedzia³a Natalie do Madison.- Jeœli tylkojesteœ w stanie prowadziæ.Ja pojadê z Jimmym i spotkamy siê póŸniej w domu.- Nie - szybko rzuci³a Madison.- Powinnam pojechaæ z wami.Jestemprawdopodobnie jedn¹ z ostatnich osób, które widzia³y Salli ¿yw¹.Policjabêdzie chcia³a ze mn¹ porozmawiaæ.- Ma racjê - zgodzi³ siê Jimmy, ignoruj¹c smêtne spojrzenia ¿ony.- A ja? - wtr¹ci³ Luther.- Co ja mogê zrobiæ?- Mo¿esz do mnie potem zadzwoniæ - powiedzia³a ponuro Natalie.- Bêdêpotrzebowa³a paru ciep³ych s³Ã³w.Teraz jestem zupe³nie rozbita.- Ja te¿! - wykrzyknê³a Bunny, a jej dolna warga dr¿a³a.- To g³upie morderstwozupe³nie zniszczy³o nasze przyjêcie.Madison wymieni³a spojrzenia z Natalie.Jake potrz¹sn¹³ g³ow¹.Jimmy spojrza³ostro na ¿onê, chwyci³ j¹ za ramiê i wyprowadzi³ z powrotem do sypialni.Wszyscy s³yszeli jego podniesiony g³os:- Czy zawsze musisz zachowywaæ siê jak idiotka? Mo¿e choæ raz byœ siêzamknê³a.Nieprzyjemn¹ ciszê w holu przerwa³ dŸwiêk dzwonka.- Otworzê - powiedzia³ Jake.W drzwiach sta³a Kristin Carr z nieœmia³ym, lekkonerwowym uœmiechem na swojej mi³ej twarzy dziewczyny z s¹siedztwa.- Czeœæ - powiedzia³ Jake szczerze zadowolony z widoku kobiety, z któr¹ umówi³siê tylko raz, lecz któr¹ by³ zdecydowanie zauroczony.- Nie przypuszcza³em, ¿euda ci siê wpaœæ.707Kristin obrzuci³a spojrzeniem stoj¹c¹ za nim w holu grupkê, natychmiastdostrzegaj¹c dwie kobiety - bardzo atrakcyjn¹ brunetkê i ³adn¹ Murzynkê, którejtwarz wyda³a jej siê znajoma.O, Bo¿e, pomyœla³a, prze³ykaj¹c z trudem œlinê,mam nadziejê, ¿e nie by³am z nimi na ¿adnym przyjêciu.Umrê, jeœli tak jest.Nie mog³aby znieœæ zaskoczenia Jake'a i jego póŸniejszego rozczarowania.Niemia³ przecie¿ pojêcia, ¿e jest bardzo wziêt¹ cali girl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]