[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Reprezentacje poznawcze:1.Model psychologii poznawczej.2.Tradycje paradygmatu poznawczego w psychologii.3.Koncepcja G.KELLYEGO konstruktów osobistych.G.KELLY opublikowa w 55r.ksik p.t.: Psychologia konstruktów osobistych.Waciwie od KELLEGO zacza si caa psychologia poznawcza.KELLY mówi tak:eby zrozumie czowieka musimy przyj e midzy czowiekiem a badaczem inaukowcem waciwie nie ma wielkiej rónicy, bowiem kady z nas nawet czowiekniewyksztacony zachowuje si jak badacz stawiajc tej rzeczywistoci z którma do czynienia pewne pytania i odpowiadajc na te pyt.zgodnie z czym coKELLY nazywa konstruktami osobistymi, te konstrukty osobiste to s pewnewymiary, kategorie, pewne schematy za pomoc których t rzeczywistoanalizujemy.Te konstrukty maj charakter takich wymiarów dwubiegunowych, jakwikszo wymiarów, cech w psychologii.KELLY mówi, e nasze analizowanierzeczywistoci odbywa si poprzez pewien system konstróktów, hipotez, twierdzedotyczcych dziaania rzeczywistoci.Nasze zachowanie wobec innych ludzi, jestpochodn konstróktów zasadniczych przekona do tego jak ten wiatfunkcjonuje.Zoono poznawcza jest pewnym konstruktem psychologicznymmówicym e t rzeczywisto analizujemy pod wiksz iloci któw widzenia.4.Koncepcje schematowe.Wielki spór dotyczcy tego jak nasz umys dziaa, czy odwzorowuje wiernierzeczywisto, skoni psychologów do przyjcia takiej oto tezy zgodnej zwieloma rozwizaniami filozoficznymi, które nazywaj si np.konwencjonalizmemw epistemologii.Powiadaj, e nauka nie oddaje prawdy o wiecie ale stwarzapewne modele tego wiata czyli pogo za prawd jest nie koczcym si procesemtropienia rzeczywistoci, bowiem my tworzymy pewne modele, wizje, teorierzeczywistoci, które przecie nie s rzeczywistoci.W swoim poznaniupsychologicznym nie oddajemy wiernie cech rzeczywistoci a raczej tworzymypewne konstrukcje w naszym umyle, czyli powstajca reprezentacja wiatazewntrznego w naszym umyle jest pewn konstrukcj i pewnym tworem tejrzeczywistoci a nie wiernym jej odbiciem.Mówi si nawet tak w psychologiipoznawczej e ta rzeczywisto któr za pomoc zmysu poznajemy jest za ubogaeby móg si ukonstytuowa trafny obraz tej rzeczywistoci czyli, e za maojest informacji eby ten obraz móg si utworzy.Argument ubóstwa bodcówsformuowa bardzo wybitny psycholog poznawczy FODOR w latach 80-tych.FODORpowiada tak: dane s za ubogie musimy t rzeczywisto uzupenia pewnymiwartociami domylnymi, te wartoci domylne pochodz z naszej wiedzy, z naszejpamici, z naszych nastawie generalnie ze stanu umysu w jakim znajdujemy si.Ta koncepcja konstrukcjonizmu czyli tworzenia rzeczywistoci równie onaobowizuje w dziaaniu pamici.Czwarta teza koncepcji schematowej jest taka,e pami nasza dziaa w bardzo dziwny sposób w duszym procesie czasu,obserwujemy, e pewne kontury si zacieraj, e treci pamiciowe staj sicoraz bardziej typowe, stereotypowe, mówi si o takim powrocie do formykanonicznej, do prototypu, e odbywaj si pewne procesy bdce poza naszymudziaem.Kolejna teza konstrukcjonistyczna zwana oszczdnoci poznawcz mówitak, e jeeli nasza pami ma dziaa tak sprawnie ebymy mogli napywajceinformacje ocenia trafnie to pami musi dziaa niezmiernie szybko.5.Procesualne koncepcje umysu.6.Spór wokó teorii reprezentacji poznawczych: wiedzy deklaratywnej iproceduralnej.7.Spór wokó mechanizmów przetwarzania informacji: kodów opartych na sdach ikodów przestrzennych.Moemy mówi o reprezentacjach opartych o sdy (model propozycjonalny).Moemyrównie mówi o pewnym innym modelu reprezentacji opartym na obrazach, albomodelem analogowym.Ten spór o wyobrani trwa od czasów staroytnych, bowiemArystoteles powiedzia, e wyobraenia s gównym nonikiem procesów mylowych.Zwolennicy koncepcji opartej na sdach mówi , e s inwariantne wzgldemjzyka.Mona mówi o pewnym izomorfizmie obrazów umysowych wzgldemrzeczywistoci SHEPARD.Izomorfizm drugiego stopnia dotyczy zgodnoci tego copowstaje w naszym umyle z rzeczywistoci.Powiada , e naszym wyobraeniom wumyle mona przyporzdkowa pewne konkretne pooenie przestrzenne.Jeli tewyobraenie w umyle zajmuje jakie miejsce to nie moe zajmowa innegomiejsca.Reprezentacja wewntrzna oparta na obrazach, jest taka sama na wejciujak i na wyjciu.SHEPARD powiada tak: w naszych umysach moemy rotowaobiekty, czyli te wyobraenia oparte na obrazach s analogowe wzgldem tejrzeczywistoci.PYLYSHYN twierdzi jednak ,e nic si w naszych umysach niedzieje, my nic nie rotujemy, my analizujemy sdy.Posugujemy si kodamiopartymi na sdach albo kodami wyobraeniowymi w zalenoci od trudnociproblemu, struktury problemu a take ze wzgldu na posiadane przez naszdolnoci.Nie analizujemy obrazu, figury poprzez system sdów i zda iidentyfikacja tej figury póniej nie polega na porównywaniu dwóch sdów, dwóchzda tylko polega na porównywaniu obrazów, które powstay w naszym umyle.8.Teoria podwójnego kodowania PAIVO.Powstaa pewna koncepcja tzw.koncepcja podwójnego kodowania, któr opracowaPAIVIO.Zastanawia si czy midzy dwoma systemami reprezentacji mog zachodzijakie relacje i przejcia.Jeden oparty na sdach dysponuje czym co nazywamylogo genami, a wic pewne abstrakcyjne pojcia jaki obiektów.Natomiast tensystem oparty na obrazach wika co co nazywamy ima genami, czyli pewne ogólneobrazy jakiej klasy obiektów.PAIVIO mówi tak, e pojcia relacyjnecharakteryzuj si ogromn si oddziaywania emocjonalnego, które oparte s nadwóch rónych systemach kodowania.PAIVIO mówi, e pojcia relacyjne s czstopoddane bardzo trudnym procesom nakadania dwóch rodzajów rzeczywistoci.Wduym stopniu zdolno do tworzenia obrazów jest funkcj naszej wyobrani ipewnych specjalnych zdolnoci zwizanych ze zdolnoci transformacji poj.Okazuje si, e pojcia obce, odlege budz lk, niepokój i, e ta zdolnoprzezwyciania lku i niepokoju jest niezbywaln cech funkcjonowania naszegosystemu poznawczego
[ Pobierz całość w formacie PDF ]