[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Czuje się szczęśliwa, ufa ludziom.Moim zdaniem, na razie nie ma powodu, żeby niszczyć tę piękną wizję świata.Mielibyśmy do tego prawo jedynie w wyjątkowych okolicznościach.- Czasy są bardzo niespokojne - przypomniał hrabia.- Odkąd ścięto Ludwika XVI i nieszczęsną królową Marię Antoninę, we Francji nie ma spokoju.Najpierw rządy jakobinów i terror, potem wojny Napoleona, wreszcie Ludwik Filip I, zwany królem mieszczańskim.Teraz rojaliści knują, jak oddać tron starszej linii Bourbonów, a rewolucjoniści chcą wywołać zamieszki i obalić rząd oraz monarchię.- Przyszło nam żyć w burzliwych czasach.Całkiem prawdopodobne, że obudzimy się pewnego dnia i odkryjemy, że znany i bezpieczny świat przeminął.Nie tylko we Francji Marks i Engels bez przeszkód sączą w lud okropną truciznę.Wrzenie ogarnia całą Europę.W Irlandii zaraza ziemniaczana spowodowała klęskę głodu.Wielu ludzi zostało bez dachu nad głową i środków do życia, inni chorują, a niektórzy są i bezdomni, i osłabieni rozmaitymi dolegliwościami.- Racja, to desperaci - przyznał Jean-Paul.- Wspomnisz moje słowa, Helene.W Europie szykują się wielkie zmiany, choć nie wiem, czy wyjdą nam na dobre, czy przyniosą nieszczęście.- Przerażasz mnie, kochany, mówiąc takie rzeczy.Chyba nie wierzysz, że mieszczanie po raz kolejny spowodują rewolucję i wprowadzą terror.- Moim zdaniem, w tych niepewnych czasach wszystko jest możliwe.Utrzymując nasze dziew-czątko w słodkiej nieświadomości, oszczędzamy jej cierpienia, a zarazem wystawiamy ją na poważne niebezpieczeństwo.Zaniedbamy swoje obowiązki wobec tego dziecka, jeśli nie weźmiemy tego pod uwagę.- Oui, chyba masz rację - przyznała niechętnie hrabina.- Musisz jednak przyznać, że wiedza, którą przez tyle łat umyślnie przed nią ukrywaliśmy, może stać się dla wrażliwej istoty nazbyt ciężkim brzemieniem.Czy Ariana jest dostatecznie silna i mądra, aby dźwigać taki ciężar? A może coś jej strzeli do głowy i postanowi sama zrobić porządek z zawiłościami własnego życia albo dla zwrócenia na siebie uwagi zacznie o nich paplać na prawo i lewo? W takim wypadku natychmiast zainteresują się nią wrogowie.Sam wiesz, o kim mówię.Hrabina umilkła i westchnęła ciężko.Po chwili milczenia podjęła wątek.- Jean-Paul, nigdy bym sobie nie darowała, gdyby coś złego spotkało Arianę, bo podjęliśmy błędne decyzje.Musimy starannie rozważyć, czy należy jej teraz powiedzieć całą prawdę o wydarzeniach sprzed lat, czy na razie zachować rzecz w tajemnicy.Nie spieszmy się z decyzją, bo sprawa jest trudna.- Zgoda, Helene.Będzie, jak zechcesz.- Hrabia nie potrafił niczego odmówić uroczej żonie i był tego świadomy.Uśmiechnął się do niej czule.- Czekajmy, aż sytuacja się wyjaśni.Taka zwłoka nie przyniesie żadnej szkody.- Żadnej szkody - powtórzyła jak echo madame Valcoeur, ale kiedy dopięła swego i przynajmniej na jakiś czas odwlekła moment ujawnienia rodzinnych sekretów, ogarnęły ją wątpliwości.Wzdrygnęła się, jakby zobaczyła ducha.R0ZDZIAŁ CZWARTYOpowieść pani Blackfriars.niech przemówi teraz lub milczy na wieki.„Księga wspólnej modlitwy” Uroczystość zawarcia związku małżeńskiegoWiemy, jak głosić kłamstwa liczne, do prawdy podobne.Wiemy też, gdy zechcemy, jak rzeczy prawdziwe obwieszczać6.Hezjod „Teogonia”Wspominałem groźne Przypadki, przejścia na lądzie i morzu;Nieprzyjacielskie szturmy, w których nieraz Otarłem się o śmierć;William Shakespeare „Otello” (1604-1605)1848Anglia, Londyn, Oxford StreetPan Khalil al-Walid, stojący na Oxford Street w towarzystwie swego służącego imieniem Hos-ni, w zadumie przyglądał się okolicznym sklepom.Zdawał sobie sprawę, że w porównaniu z Anglią Egipt jest bardzo zacofany, ale wiedział również, że nie zawsze tak było.W minionych epokach to Egipt mógł poszczycić się zaawansowaną cywilizacją i wysoką kulturą literacką.Kiedy przybysz z południa o tym myślał, wszystko się w nim burzyło, ponieważ niewierni, których w jego kraju słusznie uważano za barbarzyńców, wysforowali się do przodu i teraz górowali nad Egipcjanami.Z tego powodu Khalil al-Walid czynił wszystko, żeby w miarę swych możliwości przyczynić się do odzyskania przez Egipt dawnej wielkości
[ Pobierz całość w formacie PDF ]